Szukaj

Rozbudowa sieci kanalizacyjnej oraz obiektów komunalnych (tj. oczyszczalni ścieków czy składowisk odpadów) coraz częściej utrudnia życie ludziom mieszkającym w ich sąsiedztwie. To co przyczynia się do dużego dyskomfortu, to odory powstające podczas zachodzących reakcji chemicznych.

Uciążliwości odorowej z powietrza można się pozbyć – kluczem jest wybór odpowiednich, dopasowanych do warunków rozwiązań. Na rynku są już urządzenia, które neutralizują związki toksyczne.  Jakie filtry antyodorowe sprawdzą się najlepiej? Poznaj technologie, dzięki którym powietrze wokół oczyszczalni, pompowni czy zakładu przemysłowego może odzyskać neutralny zapach.

Uciążliwe zapachy – najczęstsze przyczyny ich powstawania

Pojawiają się w pobliżu m.in. oczyszczalni ścieków, pompowni, niektórych zakładów przemysłowych – a ich wspólna cecha to duża uciążliwość dla otoczenia. Nieprzyjemne zapachy powstają w wyniku zachodzących reakcji chemicznych. Związki, które powstają to m.in. siarkowodór, . tiosiarczany czy merkaptany. Wszystkie te substancje są przyczyną nieprzyjemnych zapachów w otoczeniu urządzeń kanalizacyjnych czy zakładów przemysłowych. Oprócz nich zagrożeniem okazują się też bezwonne związki chemiczne, często toksyczne i szkodliwe dla zdrowia.

Czynnikiem, który wpływa na pojawianie się odorów w powietrzu, jest również nieprawidłowa eksploatacja.

Może to być związane z:

  • brakiem regularnego czyszczenia urządzeń kanalizacyjnych;
  • złogami osadów, które powstają w wyniku zbyt małej prędkości przepływu ścieków – do takich sytuacji często dochodzi na obszarach nisko zurbanizowanych, gdzie średnice rur w sieci są przewymiarowane w stosunku do ilości odprowadzanej wody;
  • niewystarczającą wentylacją sieci kanalizacyjnych.

Dlaczego oczyszczanie powietrza za pomocą filtrów antyodorowych jest tak ważne?

Emisja uciążliwych zapachów przez pompownie czy oczyszczalnię ścieków często bywa przyczyną skarg sąsiadów kierowanych do instytucji związanych z ochroną środowiska. Mimo że przepisy dotyczące oczyszczania powietrza z odorów nie są dostatecznie precyzyjne, nie jest tak, że instytucje nie mogą nic zrobić w tej kwestii.

Często sprawy związane z nieprzyjemnymi zapachami kieruje się do sądów, a te rozpatrują je na korzyść osób i instytucji składających skargi. Mogą więc np. zakazać korzystania z uciążliwej instalacji lub nakazać montaż urządzeń do oczyszczania powietrza z odorów.

Stosowanie filtrów antyodorowych jest jednak ważne nie tylko ze względu na dobre relacje sąsiedzkie czy unikanie problemów z instytucjami ochrony środowiska. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że źródłem odorów są substancje, które mogą być szkodliwe dla zdrowia i środowiska

Przykładem jest siarkowodór – dłuższy kontakt z nim często prowadzi do pojawienia się bólów głowy, mdłości czy stanów zapalnych układu oddechowego. To problem dla okolicznych mieszkańców, a także dla pracowników odpowiadających za obsługę i konserwację urządzeń kanalizacyjnych czy przemysłowych.

Jakie rodzaje neutralizatorów można zastosować do usuwania nieprzyjemnych zapachów?

Osoby zarządzające sieciami przemysłowymi czy urządzeniami kanalizacyjnymi mają do dyspozycji dwa rodzaje neutralizatorów: aktywne i pasywne. Co je łączy?

W obu rodzajach neutralizatorów za oczyszczanie powietrza z odorów odpowiada impregnowany węgiel aktywny. Gdy zanieczyszczone powietrze przepływa przez neutralizator, cząsteczki substancji odorowych są przechwytywane przez węgiel, a następnie unieruchamiane w jego strukturach. Na zewnątrz wydostaje się oczyszczone, pozbawione szkodliwych składników powietrze.

Jak działają neutralizatory aktywne?

Neutralizatory aktywne to urządzenia, w których przepływ powietrza jest wymuszany przez wentylator. Dzięki temu wyróżniają się one wysoką skutecznością oczyszczania. Trzeba jednak pamiętać, że taki mechanizm wymaga podłączenia do zasilania – z tego powodu nie można go zastosować w każdych warunkach.

Neutralizatory aktywne sprawdzają się np. w:

  • pompowniach ścieków;
  • oczyszczalniach ścieków;
  • kompostowniach;
  • sortowniach odpadów;
  • zakładach przemysłowych;
  • studniach rozprężnych oraz systemach rozsączających

Neutralizatory aktywne ENA II – przykład oczyszczania powietrza z wykorzystaniem wentylatorów

Neutralizatory ENA II, dostępne w ofercie Ecol-Unicon, to przykład urządzeń wyposażonych w system wentylacji wymuszającej obieg powietrza. Wyróżniają się dużą efektywnością działania przy stosunkowo niewielkich kosztach – pracują dzięki wentylatorom o niskiej mocy, dostosowującym swoją pracę do wielkości przepływu. Urządzenia te działają w zakresie przepływu od 20 do 1500 m3/h.

Neutralizatory ENA II zawdzięczają swoją skuteczność wsadowi z węgla aktywnego, który dodatkowo został pokryty warstwą wodorotlenku sodu lub potasu. Dzięki takiemu rozwiązaniu substancje odorowe i toksyczne trafiające do neutralizatora wchodzą w reakcję ze związkiem zasadowym, a następnie zostają unieruchomione w filtrze węglowym.

Neutralizatory aktywne zaprojektowano tak, aby były przygotowane do długiej bezawaryjnej pracy. Są wykonane ze stali nierdzewnej i polietylenu o wysokiej gęstości – dzięki temu wykazują odporność na korozję i działanie inwazyjnych środków chemicznych.

Jak działają neutralizatory pasywne?

Neutralizatory pasywne mają mniej skomplikowaną budowę i prostszy sposób działania niż neutralizatory aktywne. Nie są wyposażone w żadne mechanizmy wymagające zasilania prądem. Przepływ powietrza jest wymuszany wyłącznie przez grawitację.

Brak zasilania przekłada się na niską awaryjność neutralizatorów pasywnych oraz niewielkie koszty eksploatacyjne. Dzięki takiemu prostemu działaniu te urządzenia można montować w każdych warunkach, również tam, gdzie nie ma dostępu do prądu.

Neutralizatory pasywne stosuje się np. w:

  • pompowniach ścieków;
  • przydomowych oczyszczalniach ścieków;
  • studniach rozprężnych;
  • zbiornikach bezodpływowych (szamba);
  • systemach rozsączających;
  • studzienkach kanalizacyjnych.

Filtry antyodorowe – przykład neutralizatorów pasywnych

Filtry antyodorowe, w których przepływ powietrza odbywa się dzięki grawitacji, to proste i oszczędne rozwiązanie. Można je łatwo zamontować w sieci kanalizacyjnej, a podczas codziennego użytkowania nie wymagają one obsługi – wystarczy jedynie regularnie wymieniać ich filtr z impregnowanego węgla aktywnego.

Filtry antyodorowe Ecol-Unicon są przystosowane do pracy w trudnych warunkach. Wykonano je z PEHD – materiału odpornego na kontakt z agresywnymi substancjami chemicznymi. Zostały także przebadane pod kątem działania w różnych warunkach atmosferycznych.

Potwierdzeniem skuteczności oczyszczania powietrza przez filtry antyodorowe Ecol-Unicon są badania przeprowadzone przez Wydział Nauk o Zdrowiu Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego oraz przez Instytut Maszyn Przepływowych Polskiej Akademii Nauk.

Jaki filtr antyodorowy zamontować? Neutralizatory pasywne występują w dwóch wersjach, różniących się sposobem montażu:

  • Filtry antyodorowe podwłazowe – montowane przy użyciu podpórek lub uchwytów ze stali nierdzewnej bezpośrednio w studniach, tuż pod ich włazem.
  • Filtry antyodorowe kominkowe – wyposażone w płytę montażową, dzięki której można je zamontować za pomocą kotew. Kominek jest szczelny dzięki zastosowaniu masy poliuretanowej pod płytą.

Każdy rodzaj filtru antyodorowego może zapewnić skuteczne oczyszczanie powietrza – pod warunkiem że zostanie odpowiednio dobrany. Sprawdź szczegóły produktów na stronie Ecol-Unicon i wybierz optymalne rozwiązanie!

Każdy właściciel myjni i warsztatu samochodowego musi dbać o prawidłowe oczyszczanie ścieków. Separator substancji ropopochodnych to niezbędne urządzenie, które zapewnia skuteczne podczyszczanie wody i zgodność z normami prawnymi. Sprawdź, jakie są najnowsze rozwiązania technologiczne, jak mogą one usprawnić funkcjonowanie Twojego obiektu, a także jak odpowiednio dobrać urządzenie do swoich potrzeb.

Skąd konieczność separacji ścieków w myjniach i warsztatach samochodowych?

Ścieki powstające w wyniku procesów technologicznych w myjniach czy warsztatach, zawierają zanieczyszczenia, takie jak substancje ropopochodne powierzchniowo czynne, siarczany, chlorki czy metale ciężkie. W związku z tym, jeśli prowadzisz taką działalność, musisz uzyskać pozwolenie wodnoprawne na wprowadzanie ścieków przemysłowych do urządzeń kanalizacyjnych będących własnością innych podmiotów (np. samorządu).

Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 12 lipca 2019 r. w sprawie warunków, jakie należy spełnić przy wprowadzaniu ścieków do wód lub do ziemi, oraz w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego, dokładnie określa normy dotyczące ścieków odprowadzanych do zbiorników naturalnych i kanalizacji miejskiej. Zgodnie z nim zawartość zawiesin nie powinna przekraczać 100mg/l, a zawartość substancji ropopochodnych nie może być większa niż 15 mg/l.

W myjniach i warsztatach samochodowych, gdzie mamy do czynienia ze ściekami zawierającymi substancje ropopochodne, takie jak benzyny, oleje czy smary, spełnienie wymaganych parametrów jest niemożliwe. Aby zatem móc odprowadzać ścieki powstające podczas mycia aut czy ich naprawy, niezbędne jest zastosowanie separatorów, czyli urządzeń do podczyszczania wody opadowej lub procesowej.

Woda przy myjni samochodowej może być wyjątkowo zanieczyszczona

Jak działa separator substancji ropopochodnych?

Separatory – dzięki możliwości podczyszczania wód opadowych ze zlewni narażonych na skażenie substancjami ropopochodnymi – są jednym z ważniejszych elementów ochrony kanalizacji i akwenów wodnych. Zatrzymują one zarówno szkodliwe substancje, jak i zanieczyszczenia stałe, takie jak piasek, ziemię czy żwir. Dzięki temu podczyszczona woda może być bezpiecznie odprowadzona do kanalizacji czy zbiornika bezodpływowego.

Pierwszy etap oczyszczania ścieków polega na odseparowaniu zanieczyszczeń stałych, takich jak piasek, ziemię czy żwir, przy pomocy osadnika. Odbywa się to w procesie tzw. sedymentacji grawitacyjnej. Następnie ścieki trafiają do komory separacyjnej, gdzie za pomocą specjalnych filtrów oddzielane są cząsteczki ropopochodne. Najczęściej wykorzystywane technologie to koalescencyjna lub lamelowa. Na tym etapie substancje ropopochodne wynoszone są na powierzchnię, co ułatwia ich separację.

W ostatniej fazie ścieki wypływają z urządzenia przez odpływ wyposażony w automatyczne zamknięcie pływakowe, które zamyka zbiornik w momencie przepełnienia zgromadzonymi substancjami ropopochodnymi.

Jak dobrać odpowiedni separator?

Dla myjni i warsztatów samochodowych właściwym wyborem jest separator koalescencyjny, który zapewnia najskuteczniejsze podczyszczanie, gdy mamy kilka punktów odbioru wody, a zlewnia nie jest zbyt rozległa. Dla porównania, w przypadku podczyszczania wód opadowych z dużych powierzchni, takich jak np. parkingi czy drogi i autostrady, zawsze rekomendujemy użycie separatorów lamelowych.

Sam dobór separatora substancji ropopochodnych może wydawać się problematyczny, ze względu na różnorodność dostępnych urządzeń i specyficzne wymagania każdej instalacji. A tak naprawdę wystarczy liczba stanowisk. W sklepie Ecol-Shop dostępne są modele separatorów koalescencyjnych ze zintegrowanym osadnikiem ESK-H, które są idealne do zastosowania w myjniach i warsztatach samochodowych o liczbie stanowisk od 1 do 5. Te urządzenia gwarantują efektywne oczyszczanie ścieków technologicznych i są zgodne z obowiązującymi normami ochrony środowiska.

Natomiast dla projektantów polecamy kalkulator doboru układów podczyszczających na platformie WaterFolder. To narzędzie ułatwia precyzyjne dopasowanie urządzenia do specyficznych warunków danej instalacji, uwzględniając takie czynniki jak powierzchnia zlewni oraz rodzaj zanieczyszczeń.

Separator substancji ropopochodnych do warsztatu i myjni – konieczność, ale i korzyści!

Nie ulega zatem wątpliwości, że separator to niezbędne wyposażenie Twojego warsztatu i myjni samochodowej. Dzięki niemu nie tylko spełnisz wymogi prawne, ale także będziesz mógł działać w zgodzie z ekologią.

W ramach poszukiwań separatora substancji ropopochodnej do warsztatu czy myjni warto zajrzeć do Ecol-Shopu, w którym oferujemy 4 rodzaje urządzeń, dostosowanych do potrzeb danej placówki. Poza technologią zapewniającą efektywne działanie, są one wyposażone w osadniki, pozwalające oczyszczać zarówno łatwo opadające, jak i gęste zawiesiny. Każdy z separatorów i osadników jest ponadto personalizowany, a zamawiający może wskazać dokładny rodzaj włazu, średnicę czy krąg nadbudowy.

Na koniec ważna uwaga – właściwa eksploatacja separatora jest kluczowa dla jego prawidłowego funkcjonowania. Regularne serwisowanie, w tym czyszczenie i wymiana wkładów koalescencyjnych, zapewnia długoterminowe i bezawaryjne działanie urządzenia. Aby ułatwić eksploatację, możliwy jest montaż alarmu SMARTSEP, który monitoruje poziom olejów i sygnalizuje moment konieczności wyczyszczenia separatora. Dzięki temu zawsze wiesz, kiedy potrzebna jest interwencja, co pozwala uniknąć niespodziewanych problemów i kosztów.

Zgodnie z polską normą PN EN 1825 we wszystkich zakładach, w których powstają ścieki zawierające tłuszcz (jak np. obiekty gastronomiczne), należy zamontować odpowiednie separatory. Dzięki nim możemy uniknąć przykrych konsekwencji w postaci osadzania tłuszczu w przewodach rurowych, zatkania przewodów, czy też emisji gazów gnilnych. Jak jednak wybrać właściwy separator tłuszczu do małej gastronomii? Odpowiadamy w artykule!

Szkodliwość tłuszczu w ściekach

Tłuszcze, będąc lżejszymi od wody, gromadzą się na jej powierzchni i powodują szereg niekorzystnych zjawisk, jak choćby reaerację związaną z odcięciem tlenu. Jej wynikiem jest wywoływanie procesów gnilnych, którym towarzyszy wydzielanie się szkodliwych gazów, takich jak metan czy siarkowodór.

Jednocześnie procesy gnilne prowadzą do stopniowego rozkładu tłuszczów, wydzielania się kwasów tłuszczowych oraz obniżenia pH ścieków, które stają się bardziej agresywne i prowadzą do korozji elementów żeliwnych i stalowych. W niższych temperaturach mogą ponadto osadzać się na ścianach przewodów, powodując ich stopniowe zarastanie i zmniejszenie przepływu.

Rozwiązaniem tych problemów jest właśnie separator tłuszczu – odpowiednio dobrany do potrzeb zakładu gastronomicznego, a także prawidłowo eksploatowany.

Dla kogo separator tłuszczu i jak działa to urządzenie?

Podstawowym zadaniem separatora tłuszczu jest zatrzymywanie cząstek stałych oraz tłuszczy pochodzenia organicznego. Za takie uważa się wszystkie tłuszcze i oleje roślinne oraz tłuszcze zwierzęce nierozpuszczalne lub nieznacznie rozpuszczalne w wodzie (o tendencji do zmydlania).

Separatory tłuszczu stosuje się na odpływach ścieków technologicznych, w których występuje zwiększone stężenie tych substancji. Przykładem są ścieki pochodzące m.in. z: restauracji, barów szybkiej obsługi, stołówek, hoteli, mleczarni, rzeźni, ubojni czy przetwórni spożywczych.

Separator tłuszczu jest urządzeniem przepływowym, które działają w myśl zasady flotacji i sedymentacji, czyli oddzielania zanieczyszczeń od wody. Cząsteczki tłuszczu, z racji tego, że są lżejsze od wody, osadzają się na jej powierzchni. Tworzą w ten sposób warstwę, którą należy regularnie usuwać – zajmują się tym specjalistyczne firmy.

Część właścicieli obiektów gastronomicznych decyduje się na montaż separatora tłuszczu pod posadzką w kuchni. Jednak biorąc pod uwagę doświadczenie ekip Ecol-Serwis, lepszym rozwiązaniem jest instalacja separatora na zewnątrz jako separatora podziemnego. Umieszczając zbiornik separatora w gruncie w pobliżu zakładu gastronomicznego, unikasz wydzielania przykrych zapachów i ułatwiasz eksploatację, ponieważ odpowiednie służby mogą usuwać tłuszcze i osady stałe bez konieczności wchodzenia do obiektów.

Na odpływach ścieków w restauracji warto zamontować separatory tłuszczu


Przy doborze separatora tłuszczu do małej gastronomii należy wziąć pod uwagę dwa kluczowe kryteria:

  • maksymalne natężenie dopływu ścieków (l/s) – dlatego w obiektach, w których do kanalizacji odprowadza się dużo zanieczyszczonej wody (np. po zmywaniu naczyń), potrzebne są separatory o większej przepustowości;
  • zawartość substancji tłuszczowych wymagających odseparowania – skład ścieków ma o tyle znaczenie, że im większa zawartość tłuszczów, tym szybciej będzie się napełniał zbiornik.

Zdajemy sobie sprawę, że mogą to być parametry niełatwe do ustalenia. Dlatego nasi doradcy z Ecol-Shop są w stanie dopasować odpowiedni separator już na podstawie informacji o średniej liczbie posiłków wydawanych dziennie.

W wyborze separatora tłuszczu odpowiedniego do potrzeb Twojej restauracji czy zakładu przetwórstwa spożywczego, pomocny będzie również kalkulator doboru układów podczyszczających. To narzędzie, które krok po kroku pozwoli na wybór właściwego modelu urządzenia.

Miejsce montażu urządzenia – o czym trzeba pamietąć?

Inną kwestią, którą powinieneś wziąć pod uwagę, wybierając separator tłuszczu, to warunki techniczne do jego montażu. Jest to ściśle powiązane z budową urządzenia.

Separatory tłuszczu zostały tak zaprojektowane, aby zapewniać najwyższy poziom szczelności. Wyposażone są w betonowy korpus, który nie wymaga dodatkowego dociążenia. W zależności od lokalizacji urządzenia Ecol-Unicon oferuje włazy żeliwne do montażu w obszarze ruchu pieszego (Ø 600, klasa A15) lub ruchu osobowych i ciężarowych (Ø 600, klasa D400). Zatem instalacja separatora w terenie najazdowym (np. droga) jest również możliwa, co jest szczególnie istotne w przypadku ograniczonego wyboru miejsca do montażu urządzenia.

Odpowiednio skonstruowane kolektory wlotu i wylotu zapewniają swobodny przepływ cieczy oraz prawidłowe odprowadzenie pozbawionych tłuszczów ścieków z separatora. Wlot i wylot zazwyczaj umieszczane są w osi separatora, ale możliwe jest także odchylenie osi wlotu i wylotu lub podłączenie kilku wlotów. Do ich podłączenia wykorzystywane są wyłącznie przejścia wodoszczelne.

Warto również pamiętać, że wszystkie konstrukcje separatorów tłuszczu wymagają odpowietrzenia w celu zabezpieczenia zbiornika przed zagniwaniem ścieków. Może być ono wykonane osobnym przewodem połączonym z rurą wywiewną lub poprzez przewód dopływowy.

A mówiąc o ograniczonym miejscu do montażu, warto również rozważyć wariant separatora zintegrowanego z osadnikiem w jednym korpusie. Po co w ogóle osadnik? Już tłumaczymy.

Osadnik i separator tłuszczu w małej gastronomii – dlaczego warto?

Ścieki doprowadzane do separatorów zawierają także inne zanieczyszczenia – piasek, osady mineralne lub organiczne oraz różnego typu ciała stałe. Aby zapewnić prawidłową pracę separatora tłuszczu w gastronomii, konieczne jest zastosowanie osadnika zawiesin mineralnych zintegrowanego z separatorem lub zastosowanego jako oddzielne urządzenie.

Osadnik spowalnia przepływ wody, a w wyniku zachodzącej w nim sedymentacji, pod wpływem działania sił grawitacyjnych cząsteczki o większej gęstości od wody osadzają się na jego dnie i tam są magazynowane. Budowa osadnika zależy od warunków lokalizacyjnych, ale także rodzaju podczyszczanych ścieków, przepływów czy zakładanej ilości zawiesiny w dopływających ściekach.

Rozwiązaniem, które zwykle rekomendujemy lokalom gastronomicznym jest właśnie wysokosprawny separator tłuszczu z osadnikiem EST-H. Jego zaleta to nie tylko oszczędność miejsca niezbędnego do zamontowania, ale również szybsza i prostsza instalacja w porównaniu do montażu oddzielnych urządzeń.

Co zrobić, by działanie separatora tłuszczu było jeszcze skuteczniejsze?

Oprócz wspomnianego osadnika istnieje kilka dodatkowych opcji, które można zintegrować z separatorem tłuszczu. Dzięki temu urządzenie będzie działać sprawnie, a jego eksploatacja będzie jak najmniej angażująca dla Twojego lokalu gastronomicznego. Są to:

  • Neutralizator antyodorowy w postaci filtra podwłazowego. To urządzenie wyposażone w filtr węglowy, który pochłania cząsteczki będące przyczyną nieprzyjemnego zapachu, ale również silnie trujący siarkowodór.
  • Instalacja alarmowa z czujnikiem warstwy oleju – system informuje o grubości warstwy oleju. Urządzenie ostrzega kiedy jest ona za duża i trzeba wyczyścić separator. Dzięki temu ograniczamy koszty eksploatacyjne, ponieważ prace są zlecane specjalistom dokładnie wtedy, gdy są potrzebne.
  • Inteligentny system monitoringu SMARTSEP – to zaawansowane rozwiązanie, które dzięki bieżącemu informowaniu o stanie urządzenia oraz o awariach, skraca czas reakcji i pozwala uniknąć poważniejszych problemów.

Prawidłowa (i zgodna z przepisami) eksploatacja separatora tłuszczu

Konieczność posiadania separatora tłuszczu w zakładzie gastronomicznym nie powinna budzić wątpliwości. Taki obowiązek nakłada na właścicieli Polska Norma PN EN 1825. Jeśli zaliczasz się do tej grupy, to również na Tobie ciąży odpowiedzialność za stan ścieków odprowadzanych do sieci kanalizacyjnej. Dlatego tak istotna jest nie tylko sama instalacja separatora tłuszczu, ale również jego właściwa eksploatacja.

Odpowiednio dobrany do potrzeb zakładu gastronomicznego i zamontowany separator tłuszczu na co dzień nie wymaga obsługi – ani ze strony pracowników, ani specjalistycznych służb. Zawierające cząsteczki tłuszczu ścieki są odprowadzane rurami do zbiornika i przechowywane. Z czasem jednak separator się przepełnia, a warstwa tłuszczu na powierzchni wody staje się zbyt gruba. To znak, że należy przeprowadzić czyszczenie, bo prawo zakazuje wprowadzania do kanalizacji substancji, które mogłyby zmniejszyć jej przepustowość – a taką substancją są właśnie tłuszcze roślinne i zwierzęce. Przepełniony separator nie jest w stanie ich zatrzymywać.

Zazwyczaj zaleca się przeprowadzanie tego typu działań co dwa tygodnie, wszystko zależy jednak od specyfiki oraz ilości dopływających ścieków z obiektów gastronomicznych. Temat ten warto skonsultować ze specjalistami z Ecol-Serwis, którzy chętnie pomogą we wskazaniu odpowiednich terminów przeglądów. Pamiętaj, że oddzielone oleje i tłuszcze są klasyfikowane jako odpady –  i to niebezpieczne. Dlatego przedsiębiorstwa odbierające te substancje muszą posiadać odpowiednią koncesję.

Podsumowując, wybór separatora tłuszczu do małej gastronomii jest kluczowy dla zapewnienia sprawnego i bezpiecznego funkcjonowania zakładu. Dobór i montaż odpowiedniego urządzenia może wydawać się skomplikowany, ale nasi specjaliści są tu, aby Ci pomóc. Zadbamy o każdy etap, od wyboru urządzenia po jego instalację i konserwację.

Pełną ofertę separatorów tłuszczu do małej gastronomii znajdziecie również w Ecol-Shop, gdzie realizujemy zamówienia do 5 dni roboczych.

Zmiany na lepsze czy powody do obaw? Jakie wyniki przynosi raport Wód Polskich, na który branża wod-kan czekała wiele lat? To tysiące stron pełnych szczegółowych danych zebranych od przedsiębiorstw z całego kraju – układają się one w obraz kondycji całego sektora. Najważniejsze informacje i wnioski z raportu w jakiej kondycji są polskie wodociągi zamieściliśmy dla Ciebie w tym artykule. Poznaj bieżącą sytuację wodociągów w Polsce, a także trendy w branży.

Jak przeprowadzono badanie i o co pytano respondentów?

Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie zleciło przeprowadzenie badań w 11 oddziałach regionalnych – dzięki temu można było pozyskać dane do analizy porównawczej z obszaru całej Polski.

Respondentami były podmioty odpowiedzialne za zarządzanie wodami – przedsiębiorstwa różnej wielkości.

Twórcy raportu skupili się na technicznych aspektach funkcjonowania przedsiębiorstw i sieci wodno-kanalizacyjnych. Głównym celem było lepsze zrozumienie sektora wod-kan, przyjrzenie się wyzwaniom, z jakimi się mierzy, oraz ocena efektywności jego działań. Choć raport zawiera dużą ilość danych porównawczych, jest czymś więcej niż zbiorem liczb. Daje szeroki obraz obszarów do poprawy i pokazuje, na co w pierwszej kolejności powinno się przeznaczać środki.

Dane pozyskano na podstawie badań ankietowych. Respondenci byli pytani o następujące wskaźniki techniczne:

  • straty wody – w % i tys. m3/km/rok;
  • energochłonność procesu zaopatrzenia w wodę (kWh/m3) – ilość energii potrzebnej do pozyskania metra sześciennego wody;
  • stopień wymiany sieci wodociągowej w % – w stosunku do łącznej długości eksploatowanej sieci;
  • przyrost nowej sieci wodociągowej w %;
  • napływ wód przypadkowych w % (w stosunku do ogólnego przepływu ścieków) – opadowych i infiltracyjnych;
  • stopień wymiany sieci kanalizacyjnej w %;
  • przyrost nowej sieci kanalizacyjnej %;
  • awaryjność sieci kanalizacyjnej;
  • energochłonność procesu odbioru i oczyszczania ścieków (kWh/m3);
  • samowystarczalność energetyczną przedsiębiorstwa – % energii wytwarzanej na własne potrzeby w stosunku do całości zużycia;
  • średnie zużycie wody na mieszkańca (dm³/M*doba).

Analiza obejmowała 5 lat – od 2018 do 2022 roku.

Czy raport Wód Polskich daje powody do optymizmu? Polskie wodociągi – zmiany na lepsze

Różnice na przestrzeni analizowanych 5 lat w przypadku większości wskaźników nie były znaczące. Można jednak zauważyć kilka obszarów, w których odnotowano pozytywne zmiany. Dotyczy to między innymi:

  • strat wody – inwestycje w infrastrukturę oraz systemy monitorowania sprawiają, że ten wskaźnik jest coraz mniejszy – zmiany nie są jednak znaczące;
  • awaryjności – mimo że infrastruktura wod-kan starzeje się i dość wolno jest zastępowana nową, liczba awarii nie zwiększyła się znacząco w ostatnich latach. Można powiedzieć, że pozostaje na stabilnym poziomie – choć docelowo należy oczywiście zmierzać do tego, by się zmniejszała;
  • budowy nowej infrastruktury kanalizacyjnej. W niektórych latach na wybranych obszarach przyrost wynosił nawet powyżej 5% całej długości sieci.

Najważniejsze obszary do poprawy według raportu

Polskie przedsiębiorstwa wodociągowe inwestują w budowę nowych sieci i modernizację istniejących. Niestety w większości regionów brak wyraźnego trendu. W wielu przypadkach zdarzały się sytuacje, gdy wskaźnik wymiany sieci wodociągowej lub kanalizacyjnej w jednym roku znacząco wzrastał, by w kolejnych latach mocno się obniżyć. Raport co prawda nie wskazuje przyczyn takiej sytuacji, ale w znacznym stopniu może być to powiązane z dostępnością programów dotacyjnych na te cele.

Kwestią, nad którą warto się zastanowić, jest także znacznie większy odsetek budowy nowych sieci w stosunku do modernizacji istniejących elementów. Ważne jest, by przedsiębiorstwa możliwie równo dzieliły dostępne środki finansowe i nie zaniedbywały obszarów związanych z wymianą infrastruktury. Choć obecnie wyniki awaryjności sieci nie są alarmujące, to w kolejnych latach może się to zmienić.

Jak polskie wodociągi radzą sobie z napływem wód przypadkowych?

To część raportu, której przyjrzeliśmy się w Ecol-Unicon szczególnie uważnie. Kwestia retencji wód opadowych jest nam bardzo bliska. Jakie wnioski związane z napływem wód przypadkowych można z niego wyciągnąć?

Obecnie odsetek tego typu wód (opadowych, infiltracyjnych) w ogólnym przepływie ścieków nie jest duży. Nie oznacza to jednak, że napływu wód przypadkowych nie należy monitorować. Można się spodziewać, że w kolejnych latach stosunek takich wód do ogólnej masy ścieków będzie się zwiększał. Przyczyną są coraz częstsze burze i ulewne deszcze spowodowane zmianami klimatycznymi – już teraz w wielu regionach można obserwować powolny, ale stały wzrost wskaźnika napływu wód przypadkowych.

To stawia wyzwania przed przedsiębiorstwami wodociągowo-kanalizacyjnymi. Powinny one nie tylko monitorować sytuację, ale także podejmować działania, które zapewnią większą ochronę infrastruktury – duża ilość wód przypadkowych zwiększa obciążenie sieci, a to może prowadzić do przeciążenia i zalania systemu kanalizacyjnego.

Takie działania powinny odbywać się dwutorowo i obejmować zarówno zabezpieczanie się przed przelewami oraz towarzyszącymi im zanieczyszczeniami, jak i budowę zbiorników retencyjnych. 

Dobrym przykładem są wyniki raportu z rejonu Poznania, gdzie:

  • Małe przedsiębiorstwa wykazują stopniowy spadek wskaźnika – od 29,57% w 2018 do 26,72% w 2022, co może wskazywać na poprawę w zarządzaniu systemem kanalizacyjnym.
  • W przypadku średnich przedsiębiorstw wskaźnik jest wyższy, z wahaniami między 36,32% a 34,79%. Może to odzwierciedlać bardziej złożone wyzwania związane z większymi systemami kanalizacyjnymi.
  • Dane z dużych przedsiębiorstw pokazują znaczny spadek wskaźnika – z 36,16% do 26,79%. Może to świadczyć o skutecznych działaniach na rzecz minimalizacji napływu wód przypadkowych.

Warto rozważyć inwestowanie w infrastrukturę, która pomoże poradzić sobie z napływem dużych ilości wód przypadkowych. Przy budowie takiej infrastruktury warto skorzystać z kalkulatora przelewu burzowego – bezpłatnego, łatwo dostępnego narzędzia Ecol-Unicon.

Z napływem wód przypadkowych wiąże się także zwiększone ryzyko gromadzenia się zanieczyszczeń w kanalizacji ogólnospławnej. Z tym zagrożeniem pomaga poradzić sobie krata HSR, która przechwytuje i zatrzymuje odpady stałe znajdujące się w wodach przypadkowych. Można ją wykorzystać w przelewach burzowych, zbiornikach retencyjnych, a także dowolnych innych strukturach przepływowych.

Problem nadmiaru wód przypadkowych pomogą zminimalizować także zbiorniki retencyjne. Przykładem jest zbiornik HYDROZONE Benefit, wyposażony w dodatkową funkcję podczyszczania. Dzięki niej woda może zostać użyta ponownie, np. do mycia czy podlewania. Te właściwości zbiornika retencyjnego wykorzystano m.in. w Łodzi, w ramach projektu Liściasta, gdzie zmodernizowano podczyszczalnię wód deszczowych.

Czy awaryjność sieci jest problemem w wodociągach?

To drugi z aspektów raportu, któremu przyjrzeliśmy się dokładniej. W Ecol-Unicon wiele mówimy o tym, jak prawidłowa eksploatacja jest ważna dla właściwego funkcjonowania sieci. Tylko dzięki takim kompleksowym działaniom można skutecznie zapobiegać awariom.

Pod pojęciem awaryjności w badaniu należy rozumieć liczbę awarii wodociągowych przypadających na jednostkę długości sieci. Wskaźnik ten monitoruje się, aby badać stabilność i niezawodność systemów wodociągowych oraz kanalizacyjnych, a także po to, by diagnozować najważniejsze obszary do poprawy.

Wskaźnik pokazujący awaryjność sieci jest zróżnicowany w zależności od regionu i wielkości przedsiębiorstw. Ogólnie można zauważyć pewną tendencję spadkową. Co ciekawe, niekoniecznie jest to ściśle powiązane z wymianą infrastruktury. Raport pokazuje przypadki, gdzie mimo wysokiego wskaźnika wymiany infrastruktury liczba awarii nie spadała. Można zatem przypuszczać, że znaczący wpływ na poprawę funkcjonowania sieci ma nie tyle wymiana, co bieżące działania: dbanie o stan rur i urządzeń ochrony wód, a także ich regularna konserwacja.

Co robić, by poprawić stan polskich sieci wodociągowo-kanalizacyjnych?

Stan polskich sieci wodociągowych poprawia się – świadczą o tym choćby mniejsze straty wody czy zmniejszająca się energochłonność. Tempo tych zmian jest jednak zbyt małe. Pokazuje to np. stopień wymiany elementów sieci wodociągowych i kanalizacyjnych. W ciągu 5 lat w większości województw odnotowano zmiany w zakresie poniżej 1% – oznacza to, że w tym czasie wymieniono właśnie taki odsetek całej długości sieci.

Jakie są zalecenia twórców raportu, jeśli chodzi o poprawę stanu infrastruktury wodno-kanalizacyjnej?

  • Dalsza wymiana i modernizacja sieci – ale bazująca nie na przypadkowych działaniach, a na dobrze przemyślanej strategii. Takiego planowania bardzo często brakuje, a dowodem na to są duże różnice w poziomie inwestycji w poszczególnych latach. Wynika to również z różnej dostępności dofinansowań unijnych. Modernizacja infrastruktury powinna być działaniami stale wpisanymi w funkcjonowanie przedsiębiorstw.
  • Skupienie na konserwacji i serwisowaniu sieci kanalizacyjnych. Wskaźniki budowy nowych sieci w wielu województwach stopniowo spadały. Może to oznaczać pewne nasycenie infrastrukturą na tych obszarach. Przedsiębiorstwa mogą więc przesunąć swoje zasoby (finansowe, kadrowe, techniczne) na odcinki związane z dbaniem o utrzymywanie sieci w dobrej kondycji.
  • Monitorowanie działania sieci wodno-kanalizacyjnych. Dzięki urządzeniom do monitoringu można uniknąć strat wody czy zapobiegać awariom na wczesnym etapie. Odpowiedzią Ecol-Unicon na te potrzeby jest system Bumerang SMART – sprawdź, jak działa nasze rozwiązanie i w jakich sieciach oraz urządzeniach można je zastosować.

Z raportu Wód Polskich można wysnuć wniosek, że sieć wodno-kanalizacyjna w Polsce nie jest w złej kondycji. Stopniowo jest modernizowana i rozbudowywana, ale tym procesom powinno towarzyszyć planowanie strategiczne, a także skupienie na prawidłowej eksploatacji i serwisowaniu. Jeśli zabraknie tych elementów, to istnieje zagrożenie, że wyniki kolejnego raportu będą znacznie mniej optymistyczne.

Jeśli zainteresowały Cię wnioski z raportów i chcesz dowiedzieć się, jak prezentują się poszczególne  wskaźniki w Twoim regionie – to wszystkie raporty znajdziesz TUTAJ.

Większość systemów kanalizacji deszczowej i podczyszczania wody nie jest przystosowana do odbioru wody pochodzącej z intensywnych opadów. To powinno się zmienić – bo z burzami i ulewnymi deszczami będziemy mieli do czynienia coraz częściej. Zmiany nie wymagają jednak całkowitej przebudowy infrastruktury. Jednym z rozwiązań, które może usprawnić działanie kanalizacji deszczowej jest regulator przepływu. Sprawdź, w jaki sposób działa to urządzenie. 

Zastosowanie regulatorów przepływu 

Regulator przepływu to urządzenie, które pozwala ograniczyć przepływ ilości wody deszczowej docierającej do odbiornika, separatora zawiesin lub substancji ropopochodnych. ​Takie urządzenia ograniczają przepływy maksymalne i łagodzą uderzenia hydrauliczne. Chronią także przed przeciążeniami infrastruktury w przypadku podłączenia nowych zlewni do istniejących już systemów.​​​ 

​​​Dlatego też regulatory przepływu sprawdzą się w:​​ 

  • ​​​zbiornikach retencyjnych,​​ 
  • ​​​studniach kanalizacyjnych,​​ 
  • ​​​sieciach kanalizacji deszczowej.​​ 

Zasada działania i sposób montażu regulatorów przepływów 

We wszystkich regulatorach przepływu ograniczanie odpływu odbywa się poprzez uzyskanie efektu dławienia. Mechanizm hamowania przepływu zależy od typu regulatora. Na rynku możemy spotkać regulatory korytkowe, pływakowe, zwężkowe oraz wirowe. To właśnie ten ostatni typ – regulatory wirowe – jest często wykorzystywany ze względu na uniwersalność swojego zastosowania.  

Ograniczenie przepływu w regulatorach wirowych odbywa się to poprzez wykorzystanie energii potencjalnej spiętrzonej przed urządzeniem cieczy do wytworzenia znacznej straty miejscowej. Elementem takiego regulatora jest króciec dopływowy, który wprawia wodę w ruch wirowy. Gdy wysokość słupa cieczy się zwiększa, podnosi się ciśnienie hydrostatyczne w zbiorniku – to powoduje nasilenie się ruchu wirowego. Takie zawirowania powodują tworzenie się strumieni zwrotnych, które hamują przepływ. 

​Biorąc pod uwagę budowę regulatorów wirowych, można je podzielić na:​​

  • ​​​stożkowe – montowane w rurach odpływowych lub na płytach montażowych na ścianie komory;​​ 
  • ​​​pionowe – montowane na płycie montażowej do ściany komory (również z wykorzystaniem drążka).​​ 

Regulatory stożkowo-wirowe

Regulatory przepływu
ERSW-R

Kup online

Regulatory przepływu
ERSW-S

Kup online

Regulatory przepływu
ERSW-D

Kup online

Regulatory pionowe

Regulatory przepływu
ERC-S

Kup online

Regulatory przepływu
ERC-D

Kup online

Zasady doboru regulatora przepływu 

Czynnikiem, jaki trzeba wziąć uwagę przy doborze regulatora przepływu, jest wielkość i charakter zlewni. W tym procesie uwzględnia się również następujące parametry

  • Q – nominalne natężenie odpływu z regulatora [l/s]; 
  • h​max​ – maksymalne piętrzenie przed regulatorem [m]; 
  • DN – średnica przewodu odpływowego [mm]; 
  • wielkość komory, w której będzie montowany regulator – długość i szerokość lub średnica, wysokość komory [m]. 

Korzyści płynące ze stosowania regulatorów przepływu 

Regulatory przepływu to urządzenia o prostej budowie, praktycznie bezobsługowe i uniwersalne. Te cechy przekładają się na liczne korzyści płynące z ich stosowania: 

  • długa bezawaryjna praca – regulatory nie są wyposażone w skomplikowane mechanizmy wymagające napraw i konserwacji, co przekłada się na ich długą żywotność; 
  • niskie koszty eksploatacyjne – regulator ma funkcję samooczyszczania się, dzięki czemu nie trzeba wydawać pieniędzy na jego serwisowanie; 
  • łatwiejsza obsługa w porównaniu ze skomplikowanymi systemami dławiącymi – brak konieczności delegowania pracowników do zadań z tym związanych; 
  • ​​bezproblemowy montaż – do regulatorów nie trzeba doprowadzać zasilania​. W zależności od typu regulatora montowane są​​ do rury odpływowej lub na​​ ​​płytach montażowych do ściany komory;​​ 
  • ​​bardziej efektywna praca zbiorników retencyjnych – stosowanie regulatorów przepływu przyspiesza ich opróżnianie​;
  • alternatywne i tańsze rozwiązanie – w porównaniu do innych urządzeń dławiących czy elementów regulowanych automatycznie. ​ 

​​​I ostatnia cecha, na którą chcieliśmy zwrócić szczególną uwagę – wysoka trwałość. Regulatory Ecol-Unicon są wykonane z PEHD, czyli materiału wykazującego się lepszą odpornością na korozję chemiczną. Jest to istotne, chociażby dla użytkowników czy zarządców sieci wod-kan, biorąc pod uwagę fakt, że regulatory dostępne dotychczas na rynku są wykonane ze stali nierdzewnej.  

Dlaczego korzystanie z regulatorów przepływu ma coraz większe znaczenie? 

Rosnące znaczenie regulatorów przepływu w systemach wod-kan wynika ze zmiany klimatycznej. ​​T​o nie tylko długotrwałe okresy suszy i wysokich temperatur​, ale również​​ ​coraz częst​sz​e ulewne deszcze i nawałnice​, ale również​​ ​coraz częst​sz​e ulewne deszcze i nawałnice. Istniejąca infrastruktura wodno-kanalizacyjna nie jest do nich przystosowana​, co niejednokrotnie obserwujemy latem w polskich miastach​.​​ 

Zastosowanie regulatora przepływu pozwala chronić ją przed takimi sytuacjami bez konieczności wprowadzania poważnych modyfikacji. Regulowanie ilości wody pozwala także zapobiegać podtopieniom, co jest istotne w obliczu coraz częstszych deszczy nawalnych.  

 Szukasz regulatora przepływu dostosowanego do parametrów infrastruktury wod-kan, którą zarządzasz? Poznaj regulatory Ecol-Unicon, a jeśli potrzebujesz wsparcia w doborze, skontaktuj się z nami! 

Konferencja IFAT 2024 już za nami, a my jesteśmy gotowi na podsumowanie. Było intensywnie i inspirująco, a na naszym stoisku – dodatkowo ekologicznie i – przede wszystkim – merytorycznie. Jakie są nasze doświadczenia związane z IFAT 2024?

Dlaczego ta edycja IFAT była wyjątkowa?

Targi IFAT to najbardziej znane na świecie wydarzenie poświęcone gospodarce wodnej, ściekowej, odpadowej i surowcowej. Nie mogło zatem zabraknąć tam zespołu Ecol-Unicon – nasze produkty z powodzeniem są wdrażane i funkcjonują na rynkach zagranicznych.

Tegoroczną konferencję IFAT zapamiętamy przede wszystkim jako rekordową pod względem liczby uczestników i wystawców. W wydarzeniu wzięło udział ponad 142 tys. osób, z czego 55% pochodziło spoza Niemiec. O rozmiarach konferencji świadczy fakt, że odbywała się na 300 tys. m2 powierzchni wystawowej – to tyle, ile zajmują 42 boiska piłkarskie! Imponująca była również liczba wystawców: 3 211, a wśród nich nasze stoisko.

Niebiesko-zielone stoisko Ecol-Unicon

Ochrona wód i przystosowanie do zmian klimatycznych – to tematy, które chcieliśmy zaakcentować na naszym stoisku. Zielono-niebieska aranżacja bez wątpienia przyciągała uwagę uczestników targów. Nasze stoisko było pełne kwiatów i elementów nawiązujących do zrównoważonego rozwoju, co spotkało się z bardzo pozytywną reakcją odwiedzających.

Wizyta na stoisku Ecol-Unicon była przede wszystkim doskonałą okazją do bezpośredniego zapoznania się z naszymi produktami. Prezentowaliśmy modele pompowni, tłoczni, separatorów i neutralizatorów, goście mogli więc zobaczyć metody ich działania na własne oczy. Dodatkowo stworzyliśmy strefę projektanta, gdzie uczestnicy mieli możliwość skorzystania z praktycznych narzędzi ułatwiających pracę. Było to miejsce, gdzie można było zdobyć nie tylko informacje, ale także inspiracje do przyszłych projektów.

Nasz udział w IFAT 2024 miał dla nas ogromne znaczenie nie tylko ze względu na prezentację naszych produktów. Dużą wartością była dla nas możliwość spotkania z praktykami i wymiany wiedzy na temat trendów oraz nowości w branży. Również pod tym względem uważamy konferencję za bardzo udaną!

Stormwater Poland 2024 już za nami, ale po konferencji pozostał w Poznaniu trwały ślad. Otworzono bowiem dwa ogrody deszczowe założone na terenie XII Liceum Ogólnokształcącego w Poznaniu. Jako Ecol-Unicon byliśmy partnerem tego wydarzenia.

Ogrody deszczowe – wkład uczestników Stormwater Poland 2024 w ochronę zasobów wodnych

Prelekcje, dyskusje i wydarzenia towarzyszące konferencji Stormwater Poland 2024 miały wspólny mianownik: były poświęcone retencjonowaniu i wykorzystywaniu wód opadowych. Łączyło je coś jeszcze – praktyczny charakter.

Najlepszym tego przykładem jest to, co działo się pod koniec 2. dnia konferencji. Odbyło się wówczas uroczyste otwarcie dwóch ogrodów deszczowych na terenie XII LO w Poznaniu.

Cieszymy się, że mogliśmy być sponsorami tego wydarzenia i ufundować zielono-niebieską infrastrukturę niezbędną do powstania ogrodów. Wpisuje się to w naszą ideę edukowania społeczeństwa na tematy związane z retencją i sztuką ochrony wód.

Czym są ogrody deszczowe i dlaczego warto je zakładać?

Ogrody deszczowe nie bez powodu pojawiają się najczęściej w miastach. To właśnie na silnie zurbanizowanych terenach problemy z wodą są największe – ze względu na zwartą zabudowę i znaczne obszary pokryte asfaltem czy betonem.

Ogród deszczowy pełni kilka funkcji. Dla zwykłych użytkowników jest przede wszystkim terenem zielonym – miejscem odpoczynku od zgiełku miasta.

Jego rola okazuje się jednak znacznie ważniejsza niż zwykłych parków i skwerów. Umożliwia spływanie wody z ulic, parkingów czy chodników i przedostawanie się jej w głąb ziemi.

Dzięki temu można ją skutecznie retencjonować i zapobiegać w ten sposób skutkom suszy. Ogród deszczowy jest niezastąpiony także podczas ulewnych deszczów – chroni wówczas okoliczne tereny przed lokalnymi podtopieniami.

Ze względu na zmiany klimatyczne rola takich ogrodów w miastach będzie rosła. Tym bardziej cieszymy się, że mogliśmy przyczynić się do ich budowy w Poznaniu podczas konferencji Stormwater Poland 2024.

Edukacji w zakresie oszczędzania wody i mądrego korzystania z jej zasobów potrzebują przede wszystkim najmłodsi – bo to właśnie ich najbardziej dotyczy temat zmiany klimatycznej. Właśnie takie założenia przyświecają inicjatywie Patron Wody z Nieba. Miło nam poinformować, że Ecol-Unicon został jednym z patronów tej akcji. 

Na czym polega inicjatywa Patron Wody z Nieba? 

Inicjatorem akcji jest Fundacja Biznes dla Klimatu, która podejmuje działania na rzecz integracji świata nauki, biznesu oraz wszystkich entuzjastów w celu powstrzymania zmiany klimatu. 
 
Wsparcie firm, które stają się Patronami Wody z Nieba, pozwala na postawienie beczek do retencji w wybranych przez siebie instytucjach – w głównej mierze przy szkołach i przedszkolach. To z kolei umożliwia nauczycielom podjęcie działań edukacyjnych, dzięki którym uczniowie mogą dowiedzieć się: 

  • dlaczego warto retencjonować wodę; 
  • do czego można wykorzystać deszczówkę; 
  • jak oszczędzać zasoby wodne. 

Dlaczego bierzemy udział w akcji Patron Wody z Nieba? 

Wartości i cele tego projektu są bardzo bliskie temu, co ważne dla nas w Ecol-Unicon. W naszej działalności nie kierujemy się wyłącznie celami biznesowymi, ale stawiamy na edukację i działania proekologiczne

Jak mówi Wojciech Falkowski, prezes Ecol-Unicon

Akcje ekologiczne wpisane są w naszą działalność od kilku lat. Chcielibyśmy tak zadbać o środowisko wodne, żeby wkład naszej pracy przyniósł mocny efekt ekologiczny, żeby nasza planeta poczuła się choć trochę bezpieczniej. Mam nadzieję, że takie działania pokażą, że biznes jest bardzo przyjazny dla klimatu. 

Zachęcamy do włączenia się w inicjatywę! 

Do akcji Patron Wody z Nieba mogą przyłączyć się firmy i inne podmioty, dla których odpowiedzialny biznes i troska o przyszłe pokolenia są priorytetem. Im więcej patronów, tym więcej beczek zostanie przekazanych placówkom edukacyjnym, a co za tym idzie – więcej dzieci skorzysta z praktycznej edukacji ekologicznej. Dlatego zachęcamy naszych klientów i partnerów biznesowych do zaangażowania się w akcję! 

„Co zrobić z tym deszczem?” – na to pytanie starali się odpowiedzieć uczestnicy konferencji Stormwater Poland, największego w Europie Środkowo-Wschodniej wydarzenia poświęconego wodom opadowym. My także tam byliśmy – jako partner generalny, ale również jako uczestnicy przyglądający się trendom i wyzwaniom branży. Poniżej przedstawiamy podsumowanie konferencji i najważniejsze wnioski.

Co działo się podczas konferencji Stormwater Poland 2024?

Stormwater Poland to wydarzenie, które w całości jest poświęcone kwestiom związanym z wodami deszczowymi.

Tak było również w tym roku. Poszukiwanie odpowiedzi na główne pytanie: „Co zrobić z tym deszczem?” było podzielone na trzy obszary:

  • strategie wobec wód opadowych – dyskusję na temat tego, co powinno się robić z wodami opadowymi: czy wskazana jest detencja (przetrzymywanie), retencja, czy może dążenie do ponownego wykorzystania;
  • odpowiedzialność wobec retencjonowanych wód: jak tę kwestię rozwiązują liderzy branży i miejskie przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne;
  • projektowanie, wdrażanie, eksploatację niebiesko-zielonej infrastruktury – praktyczne rozwiązania związane z BZI, innowacje, integracja z miejskimi systemami.

Niemal wszystkie prelekcje i debaty przebiegały pod znakiem zmian klimatycznych. Bo to właśnie coraz dłuższe okresy susz i częstsze deszcze nawalne wymuszają szukanie nowych sposobów na gospodarowanie wodami opadowymi. Szczególnie cenne było to, że problem był omawiany z wielu perspektyw. Na konferencji Stormwater pojawili się eksperci z Polski i zagranicy, reprezentujący nie tylko komercyjną część branży, ale również samorządy czy miejskie spółki wodociągowe.

Ecol-Unicon – partner generalny konferencji Stormwater

Zobaczyć neutralizator, model pompowni czy punktu poboru wody? Taka okazja nie zdarza się często – a właśnie te urządzenia mogli poznać bliżej uczestnicy konferencji, którzy odwiedzili stoisko Ecol-Unicon. Nasi pracownicy – praktycy branży wod-kan, a zarazem pasjonaci, chętnie opowiadali o rozwiązaniach związanych z retencjonowaniem wody, dzielili się wiedzą i doświadczeniem. Odpowiadali również na pytania związane z retencją.

Na stoisku Ecol-Unicon warto było pojawić się z jeszcze jednego powodu. Wszyscy, którzy znaleźli na terenie Auli Artis (w której odbywała się konferencja) niebieską kroplę, mogli przynieść ją naszym pracownikom i wziąć udział w quizie. Do wygrania było urządzenie do przyrządzania wody gazowanej – SodaStream.

Nie: czy jest potrzebna, ale: jak ją realizować – debata „Retencja w praktyce”

Czasy, gdy ktokolwiek poważnie zadawał pytania, czy retencja wód opadowych w ogóle jest potrzebna i czy warto w nią inwestować, na szczęście mamy już za sobą. Teraz na pierwszy plan wysuwają się inne kwestie: przede wszystkim to, jak tworzyć systemy odprowadzania i gromadzenia wód opadowych, by pozostawały w zgodzie z zasadami zrównoważonego rozwoju.

Temu zagadnieniu była poświęcona debata „Retencja w praktyce”, w której brał udział Przemysław Dębski, Dyrektor Serwisu Ecol-Unicon. Uczestnicy rozmawiali o tym, od czego zacząć: jak planować, jakie dane zebrać. Jak rozwiązać kwestię wyboru producenta – czy ograniczać się do jednego, czy korzystać z różnych rozwiązań? Czy przed rozpoczęciem realizacji wsparcie producentów urządzeń może być pomocne?

Większość wystąpień i dyskusji podczas konferencji Stormwater miała charakter praktyczny – była w nich mowa o wdrożonych już w miastach rozwiązaniach, o działalności firm wodociągowych, o zagadnieniach związanych z finansowaniem. Debata „Retencja w praktyce” była jednak pod tym względem szczególna. Miała formę „how-to” – praktycy z branży mogli w niej znaleźć wiele gotowych do wdrożenia sposobów na planowanie i przygotowanie inwestycji.

Ogrody deszczowe – trwały ślad po konferencji

Na zakończenie konferencji Stormwater odbyło się otwarcie dwóch ogrodów deszczowych przy XII Liceum Ogólnokształcącym w Poznaniu. Ta inicjatywa miała podwójny cel: pokazanie w praktyce niedrogich, łatwych do zastosowania rozwiązań niebiesko-zielonej infrastruktury oraz edukację uczącej się w liceum młodzieży.

Piszemy o tym nie tylko dlatego, że to wydarzenie, jakie rzadko pojawia się na konferencjach branżowych, ale również dlatego, że mieliśmy w nie swój wkład. Ecol-Unicon był jednym ze sponsorów ogrodów deszczowych. Mamy nadzieję, że nowy teren zielony będzie służył nie tylko jako miejsce do retencjonowania wód opadowych, ale również do odpoczynku od zgiełku miasta.

Nie było Cię na konferencji Stormwater Poland? Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na jej temat i poczuć jej „klimat”, zapraszamy Cię na profil Ecol-Unicon na LinkedIn – znajdziesz tam m.in. zdjęcia naszego stoiska i nowo otwartego ogrodu deszczowego.

IFAT to wydarzenie branżowe, na którym nie mogło zabraknąć Ecol-Unicon. Tym razem pojawiamy się na nim nie tylko jako uczestnicy, ale również jako wystawcy. To będzie dla nas okazja do poszukiwania inspiracji i wymiany doświadczeń, a przede wszystkim – do spotkań z przedstawicielami branży. Dlaczego IFAT to targi, na których warto się pojawić? Dowiedz się, co będzie się działo w dniach 13–17 maja w Monachium!

Ecol-Unicon – Sztuka Ochrony Wód… bez granic

Naszą działalność zaczynaliśmy w 1997 roku od produkcji separatorów. Już po 2 latach mogliśmy świętować sprzedaż tysięcznego urządzenia. A co można powiedzieć o Ecol-Unicon dziś?

Działamy na rzecz firm i instytucji zarządzających infrastrukturą wod-kan, oferując im wsparcie w trzech obszarach:

  • sprzedaży urządzeń: betonowych zbiorników retencyjnych, pompowni i tłoczni ścieków, separatorów, biologicznych oczyszczalni ścieków, neutralizatorów pasywnych i aktywnych;
  • realizacji inwestycji zlecanych przez przedsiębiorstwa i samorządy – budowy tłoczni, pompowni, montażu separatorów i innych;
  • usług serwisowych: obowiązkowych przeglądów technicznych, napraw, konserwacji urządzeń ochrony wód.

Ecol-Unicon obecny jest również za granicą. Aktywnie działamy szczególnie na rynkach: szwedzkim, rumuńskim, czeskim. Nasze produkty eksportujemy do wielu krajów na całym świecie.

Mamy za sobą kilkaset projektów związanych z budową i modernizacją infrastruktury wodno-kanalizacyjnej. Większość z nich była realizowana w Polsce, ale nasze rozwiązania wspierają ochronę wód także za granicą. Przykładem jest montaż zbiornika retencyjnego na zlecenie litewskiej firmy zajmującej się dystrybucją zbóż.

Do ekspansji na szerszą skalę jesteśmy przygotowani na każdym polu – dysponujemy rozwiązaniami technicznymi, know-how i wsparciem doświadczonych pracowników. Chcemy to pokazywać na arenie międzynarodowej, a okazją do tego będą targi IFAT.

IFAT – jedno z najważniejszych wydarzeń dla branży wod-kan na świecie

IFAT, czyli International Trade Fair for Sewage Technology, po raz pierwszy miało miejsce w 1966 roku. Odbywa się w Monachium, ale targi pod marką IFAT organizowane są także w Indiach, Chinach, Brazylii, RPA i Turcji.

Wieloletnia tradycja spotkań branżowych, udział cenionych prelegentów i duża liczba odwiedzających sprawiły, że obecnie jest to jedno z najważniejszych wydarzeń dla przedstawicieli firm i instytucji związanych z tematyką wodno-kanalizacyjną. Świadczą o tym liczby: w 2022 roku w targach w Monachium wzięło udział prawie 3000 wystawców i 119 tysięcy uczestników ze 155 krajów.

W tym roku targi będą trwały 5 dni: od 13 do 17 maja. Jakie tematy będą poruszane podczas tegorocznego IFAT? Prelekcje i warsztaty będą skupiały się wokół:

  • adaptacji technologii do zmian klimatu;
  • automatyzacji zarządzania infrastrukturą wod-kan;
  • zrównoważonego i energooszczędnego zarządzania wodą i oczyszczaniem ścieków;
  • recyklingu zasobów wodnych;
  • transportu i oczyszczania ścieków.

Ten zakres tematyczny pokazuje, że to, co robimy w Ecol-Unicon, doskonale wpisuje się w aktualne branżowe trendy. Oto kilka przykładów:

  • tłocznie ścieków zapewniają wysoką skuteczność oczyszczania i szybki transport zanieczyszczeń, a jednocześnie, poprzez eliminację nieprzyjemnych zapachów, nie są uciążliwe dla otoczenia;
  • separatory Ecol-Unicon to urządzenia do oddzielania substancji ropopochodnych, które wyróżniają się bardzo małym zużyciem energii;
  • pompownie wód deszczowych to odpowiedź na zmiany klimatyczne – takie urządzenia skutecznie odprowadzają deszczówkę nawet w przypadku intensywnych przepływów wywołanych dużymi opadami deszczu.

Spotkajmy się! Ecol-Unicon na IFAT 2024

Interesujemy się tym, co dzieje się w branży wod-kan, cały czas poszukujemy nowych rozwiązań. To wszystko powoduje, że już dawno zarezerwowaliśmy sobie majowy termin na uczestnictwo w targach IFAT.

Tegoroczna edycja będzie dla nas szczególnie ważna. Pojawimy się na niej jako wystawcy. Na naszym stoisku (numer B1.522) będziemy pokazywać najnowsze rozwiązania czy przykłady realizacji, ale przede wszystkim – czekać na wszystkich, którzy chcą porozmawiać na temat sztuki ochrony wód.

Mamy nadzieję, że się spotkamy! Zapraszamy na stoisko Ecol-Unicon na targach IFAT przez cały czas trwania wydarzenia – od 13 do 17 maja 2024. Do zobaczenia!