Smart water, czyli jak miasta dbają o inteligentny sektor wodny?
02/12/2020
Coraz więcej miast decyduje się na wprowadzanie usprawnień z zakresu efektywnego gospodarowania zasobami wodnymi. W tym celu implementują nowe technologie, które sprawiają, że zarządzanie obiektami staje się znacznie łatwiejsze. Jedną z inicjatyw obejmujących szereg zmian w tym obszarze jest europejski projekt Digital Water City, który został wdrożony w pięciu dużych miastach.
Czym jest projekt Digital Water City?
Digital Water City to powstała we współpracy z Unią Europejską inicjatywa, mająca na celu usprawnienie działania gospodarki wodnej. W tym momencie koncentruje się na działaniach w pięciu miastach. Są to: Berlin, Mediolan, Kopenhaga, Paryż i Sofia.
W ramach wspólnych działań wypracowanych zostanie 18 zaawansowanych rozwiązań cyfrowych. Zakres współpracy obejmie zagadnienia gospodarowania wodami gruntowymi, konserwacji i eksploatacji kanalizacji, oczyszczania i ponownego wykorzystania ścieków oraz zarządzania kąpieliskami miejskimi.
Wszelkie działania będą wspierane nowymi technologiami. Wiele rozwiązań będzie opierać swoją pracę o sztuczną inteligencję, rozszerzoną rzeczywistość, analizy predykcyjne, przetwarzanie danych w chmurze obliczeniowej czy udostępnianie otwartego oprogramowania do użytku zainteresowanych podmiotów. Projekt funkcjonuje dzięki sporemu wsparciu ze strony Unii Europejskiej.
Jakie działania wdrożono w ramach Digital Water City?
W każdym z pięciu miast działania są dopasowywane do lokalnych warunków i potrzeb. Nie ma bowiem jednej, uniwersalnej recepty na zmianę systemu gospodarowania zasobami wodnymi i sprawienia, by wdrażane działania były wszędzie tak samo efektywne.
Dla przykładu, w Berlinie współpraca polegała przede wszystkim na wdrożeniu wieloparametrowych czujników. Ich zadaniem jest bieżące przesyłanie danych na temat działania urządzeń wchodzących w skład ekosystemu wodnego. Jako główny cel postawiono potrzebę lokalizowania nielegalnych i zanieczyszczonych zrzutów do miejskiej sieci wodociągowej.
Działania w Paryżu skupiają się na bardziej długoterminowych planach. Wszelkie wdrażane zmiany mają na celu usprawnienie funkcjonowania gospodarki wodnej przed Igrzyskami Olimpijskimi w 2024 roku. Najważniejsze okazały się aspekty związane z pomiarem poziomu bakterii w wodach i możliwością przewidywania zanieczyszczeń w kąpieliskach.
W Kopenhadze celem było ograniczanie negatywnego wpływu zanieczyszczeń na środowisko. Jest to możliwe dzięki prognozowaniu powodzi, kontroli sieci kanalizacyjnej i monitorowaniu pracy oczyszczalni w czasie rzeczywistym. Projekt w Sofii skupiał się z kolei na zwiększaniu skuteczności pracy sieci kanalizacyjnej i zmniejszaniu kosztów utrzymania. Mediolan natomiast postawił na ponowne wykorzystywanie ścieków i wydajną dystrybucję wody w rolnictwie.
Dlaczego zmiany są tak ważne?
Szacuje się, że prawie 75% mieszkańców obszarów objętych projektem mieszka w miastach. To właśnie tam zużycie wody jest największe. Eksperci twierdzą, że obecnie funkcjonujące zbiorniki wodne są nadmiernie eksploatowane, co negatywnie wpływa na ich stan. Efektem tego aktualnie zaledwie 40% obiektów jest dobrze utrzymanych.
Sposobem na polepszenie stanu zbiorników są nie tylko wszelkie modernizacje. Bardzo ważna jest implementacja nowych technologii, które pozwalają monitorować bieżące działanie urządzeń. Dzięki temu możliwe staje się przeciwdziałanie awariom i błędom przy jednoczesnym zwiększaniu efektywności działania.
W Polsce również stosowane są systemy, które ułatwiają zdalne zarządzanie i monitorowanie gospodarką wodną. Jednym z nich jest Bumerang Smart obejmujący szereg połączonych ze sobą czujników. Dzięki zintegrowaniu ich w ramach jednej aplikacji możliwe jest kompleksowe sterowanie każdym z obiektów z osobna, a także samodzielne działanie oprogramowania w przypadku pojawiających się problemów.
Więcej o systemie Bumerang Smart przeczytacie w tym miejscu. Artykuł powstał na podstawie tekstu Aqua Tech Trade.