Walka z odorami może być skuteczna. Jak to zrobić?
06/03/2025
W 2019 roku odnotowano 2330 skarg na uciążliwość odorową, podczas gdy w 2024 roku liczba ta wzrosła już do 4027. Te dane jasno wskazują na dwie tendencje: z jednej strony problem nieprzyjemnych zapachów staje się coraz poważniejszy, z drugiej – mieszkańcy wykazują się rosnącą świadomością ekologiczną.
Jest to jeden z kluczowych powodów, dla których poszukiwanie skutecznych sposobów eliminacji odorów staje się tak istotne. Sprawdź, jak robić to skutecznie!
Odory – niekomfortowy (i poważny!) problem
Trudno zignorować nieprzyjemny zapach wydobywający się z oczyszczalni ścieków. Jednocześnie uciążliwość tego problemu może „przesłaniać” jego długofalowe konsekwencje dla ludzi i środowiska naturalnego. Ignorowanie kwestii odorów może być szkodliwe także w sferze… biznesowej. Firmy i zakłady odpowiedzialne za zarządzanie ściekami są narażone na kary wynikające z przepisów, a także na straty wizerunkowe.
To wszystko nie musi się wydarzyć, jeśli do eliminacji odorów podejdzie się poważnie – i wykorzysta do tego nowoczesne, skuteczne rozwiązania. Nawet najbardziej nieprzyjemnych zapachów można się pozbyć. Pokażemy Ci, jak to zrobić i wymienimy kilka przykładów miast, które poradziły już sobie z tym problemem.
Skąd biorą się odory w oczyszczalniach ścieków?
„Winowajców” jest kilku. Nieprzyjemne, uciążliwe dla otoczenia zapachy biorą się głównie z:
- beztlenowego rozkładu materii organicznej – w tym procesie biorą udział mikroorganizmy, a efektem ich pracy jest m.in. wytwarzanie biogazów;
- siarkowodoru – substancji powstającej w wyniku beztlenowej fermentacji składników organicznych w ściekach; to właśnie siarkowodór emituje nieprzyjemny zapach zgniłych jaj;
- amoniaku – ta substancja pojawia się najczęściej w ściekach przemysłowych, obecność wynika z rozkładu organicznych związków azotu;
- lotnych związków organicznych – substancji powszechnie występujących w naturze, które – w zależności od rodzaju – mogą być źródłem nieprzyjemnych i uciążliwych zapachów.
Co ważne, wymienione substancje i związki organiczne nie występują w ściekach pojedynczo. Najczęściej pojawiają się wszystkie jednocześnie, tworząc mieszaninę trudnych do zniesienia zapachów.
Największe ryzyko pojawienia się siarkowodoru, amoniaku, lotnych związków organicznych występuje w kilku punktach oczyszczalni: w osadnikach wstępnych, komorach fermentacyjnych, miejscach składowania osadów – tam, gdzie zanieczyszczenia są przetrzymywane przez stosunkowo długi czas.
Konsekwencje ignorowania problemów z uciążliwymi zapachami
Stężenie siarkowodoru i innych szkodliwych substancji wokół oczyszczalni nie jest zazwyczaj na tyle wysokie, by bezpośrednio zagrażało mieszkańcom.
Konsekwencje tego problemu są inne, ale równie poważne. Można je podzielić na:
- Społeczne – na terenach w pobliżu oczyszczalni spada jakość życia, mieszka się mniej komfortowo, właścicielom trudniej sprzedać czy wynająć mieszkanie. Spacery i inne aktywności nie mają nic wspólnego z przyjemnością. To wszystko prowadzi do skarg mieszkańców, a czasem nawet do głośnych medialnie protestów.
- Ekonomiczne – inspektoraty ochrony środowiska mogą nakazać modernizację instalacji tak, by ograniczyć emisję odorów, kosztem mogą być także straty wizerunkowe.
- Prawne – egzekwowanie przepisów dotyczących jakości powietrza jest obecnie dość trudne, ale możliwe – pracuje się także nad wprowadzeniem dodatkowych regulacji.
Co na to prawo? Przepisy regulujące kwestię emisji i usuwania odorów
W Polsce kilkakrotnie próbowano wprowadzić tzw. ustawę antyodorową, nigdy jednak się to nie udało. Prace nad nią są wstrzymane od 2010 roku. Nie oznacza to jednak, że w naszym kraju nie istnieją żadne przepisy dotyczące emisji uciążliwych zapachów.
Zapisy na ten temat pojawiają się w kilku dokumentach:
- art. 362 ust. 1 ustawy Prawo ochrony środowiska – upoważnia się tam organy ochrony środowiska do nakładania kar na podmioty, których działalność negatywnie oddziałuje na środowisko;
- art. 86 ustawy Prawo ochrony środowiska, mówiącym o dopuszczalnym stężeniu wybranych substancji w powietrzu;
- rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej na temat dopuszczalnego stężenia siarkowodoru w miejscu pracy.
W walce z uciążliwymi zapachami może być do pewnego stopnia pomocna także Dyrektywa CAFE (2008/50/WE) w sprawie jakości powietrza w krajach UE. Własne regulacje wprowadzają także niektóre miasta – taką inicjatywę podjęli np. radni w Krakowie, w związku z licznymi skargami mieszkańców dzielnic Bieżanów-Prokocim i Podgórze.
W ostatnich latach powstało także kilka innych dokumentów, które jednak nie mają mocy prawnej – nie można na ich podstawie nakazywać eliminacji uciążliwych zapachów. W 2016 roku opracowano Kodeks przeciwdziałania uciążliwości zapachowej, w którym można znaleźć m.in. środki zaradcze dla obiektów gospodarki ściekowej. W tym samym roku powstała ekspertyza „Lista substancji i związków chemicznych, które są przyczyną uciążliwości zapachowej”, a w 2020 roku „Bezpieczne odległości od zabudowań dla przedsięwzięć, których funkcjonowanie wiąże się z ryzykiem powstawania uciążliwości zapachowej”. Te materiały mają posłużyć do przygotowania nowej ustawy – prace legislacyjne zaplanowano na rok 2025.
Świadomość ekologiczna mieszkańców, a wraz z nią liczba składanych skarg, stale rośnie. Inspektoraty ochrony środowiska nie mają wystarczających narzędzi, by wszczynać postępowania. Problemem jest także rozbieżne orzecznictwo sądów w skargach składanych na podstawie przepisów kodeksu cywilnego o dobrach osobistych – tylko niektórzy uznają, że uciążliwe zapachy naruszają te dobra.
Co działa, a co się nie sprawdza? Metody eliminacji uciążliwych zapachów z oczyszczalni ścieków
Nie ma jednej metody usuwania odorów z powietrza – a to oznacza, że można zastosować kilka rozwiązań jednocześnie i zwiększyć w ten sposób skuteczność działania. Aby pozbyć się zapachu siarkowodoru, amoniaku i innych, nieprzyjemnych dla otoczenia, warto postawić na metody:
- fizyczne: hermetyzację obiektów (zwiększenie ich szczelności, by zapachy nie wydostawały się na zewnątrz), filtrację powietrza w otoczeniu oczyszczalni;
- chemiczne: ozonowanie, utlenianie katalityczne, stosowanie neutralizatorów (np. ENA II);
- biologiczne – stosowanie biofiltrów, samooczyszczanie za pomocą procesów w osadach czynnych;
- organizacyjne – zmiana podejścia do zarządzania – wybór długofalowych rozwiązań zamiast doraźnych, wdrożenie monitorowania stężenia odorów, poprawa skuteczności wentylacji.
O jakich metodach możemy powiedzieć, że z całą pewnością nie działają tak, jak powinny? To przede wszystkim wszystkie rozwiązania bazujące na maskowaniu zapachów, a nie usuwaniu ich źródeł. Przykładem może być stosowanie kurtyn antyodorowych czy preparatów o mocnych, ale przyjemnych zapachach. Nie sprawdzają się również wszelkie doraźne sposoby – usuwanie odorów jest skuteczne tylko wtedy, gdy przeprowadza się je regularnie, na bieżąco.
Jak działa neutralizator aktywny ENA? Dlaczego to rozwiązanie jest skuteczne?
Wspomniane powyżej neutralizatory odorów występują w dwóch wersjach: aktywnej i pasywnej. Neutralizator ENA II należy do tej pierwszej kategorii. Oznacza to, że przepływ powietrza jest w nim wspomagany przez wentylator. Takie rozwiązanie sprawia, że oczyszczanie odbywa się szybciej i skuteczniej – również dlatego, że neutralizator działa w trybie ciągłym, 24 godziny na dobę.
W neutralizatorze ENA II za usuwanie nieprzyjemnych zapachów (a dokładnie substancji, które je wydzielają) odpowiada filtr z węgla aktywnego. Można go porównać do gąbki, która wchłania cząsteczki i zatrzymuje je w swoim wnętrzu. Siarkowodór – jedno z głównych źródeł odorów – łączy się w złożu z węgla aktywnego ze związkami zasadowymi, które trwale go unieruchamiają. Oczyszczone w ten sposób powietrze może zostać wypuszczone na zewnątrz. Działanie neutralizatora ENA II wspomaga impregnat z wodorotlenku sodu lub potasu, którym pokryte jest złoże węgla aktywnego.
Zalety neutralizatorów ENA II to także:
- uniwersalne zastosowanie – nadają się do oczyszczalni ścieków komunalnych i technologicznych;
- bezobsługowa praca – wentylatory działają samodzielnie dzięki układowi sterowania, neutralizatory wymagają jedynie regularnej wymiany złoża węglowego;
- możliwość dopasowania urządzenia do warunków w oczyszczalni ścieków oraz stężenia siarkowodoru;
- dodatkowa ochrona elementów sieci kanalizacyjnej – eliminacja siarkowodoru z powietrza ogranicza ich korozję;
- niskie koszty eksploatacji – precyzyjny dopasowanie parametrów wentylatora i ilości złoża do wielkości przepływu powietrza pozwalają obniżyć koszty zużycia energii.
Neutralizatory ENA II z powodzeniem oczyszczają powietrze z odorów w wielu polskich miastach. Tutaj znajdziesz przykładowe realizacje z ich wykorzystaniem:
- Dostarczenie zbiornika retencyjnego i neutralizatora ENA II w Porcie Gdynia.
- Dostarczenie neutralizatora aktywnego ENA II do oczyszczalni ścieków w Jamielniku.
Nie czekaj, aż problem eskaluje – wyeliminuj problem u źródła
Brak działań związanych z eliminacją odorów tylko pozornie oznacza brak kosztów. Zaniechanie bywa bardziej kosztowne niż inwestycja w skuteczne technologie. Firmy i instytucje odpowiedzialne za oczyszczanie ścieków mogą zostać ukarane za negatywny wpływ działalności na środowisko, a także zobligowane do wdrożenia rozwiązań ograniczających ten wpływ. Na tym nie koniec – unoszące się w powietrzu nieprzyjemne zapachy to także ryzyko strat wizerunkowych. Coraz bardziej świadomi mieszkańcy nie chcą godzić się na uciążliwe sąsiedztwo i chętnie dzielą się informacjami na temat odorów np. w mediach społecznościowych.
Warto zrobić wszystko, by rozwiązać te problemy u źródła – tym bardziej że skuteczne rozwiązania są łatwo dostępne i możliwe do wdrożenia od zaraz. Dowiedz się więcej na temat neutralizatorów ENA II i sprawdź, jak mogą pomóc w eliminacji odorów!